Książki Społeczność Ogłoszenia Zaloguj się Książki Wszystko o Ewie Patty Copeland Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie Opis Ewa Sutton, córka multimilionera, porzuca niewiernego narzeczonego i wyrusza do stojącego na odludziu domku letniskowego wuja, by w spokoju zastanowić się nad swoim dalszym życiem. Ale nie dociera do celu: używany samochód psuje się pośród pól i farm Wisconsin. Wybawicielem okazuje się potężny wąsacz w kowbojskim kapeluszu. Doktor Adam Wagner oferuje nocleg pięknej młodej kobiecie. Jeszcze nie wie, że przelotne zauroczenie przerodzi się w miłość. Czy może jednak liczyć na wzajemność? Czy bogactwo Ewy nie zniszczy ich szansy na szczęście? Tytuł oryginalny: All About Eve Data wydania: 2001 ISBN: 83-7264-032-7, 8372640327 Wydawnictwo: Pol-Nordica Seria: Kocha, lubi, szanuje... Stron: 170 Gdzie kupić Księgarnie internetowe Sprawdzam dostępność... Ogłoszenia Dodaj ogłoszenie 2 osoby szukają tej książki Moja Biblioteczka Już przeczytana? Jak ją oceniasz? Recenzje Książka Wszystko o Ewie nie ma jeszcze recenzji. Znasz ją? Może napiszesz kilka słów dla innych Kanapowiczów? ️ Napisz pierwszą recenzje Moja opinia o książce Cytaty z książki O nie! Książka Wszystko o Ewie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś? O nas Kontakt PomocPolityka prywatności Regulamin © 2022Read Jak zdobyć dziewczynę - Wszystko o Ewie from the story Recenzje i opinie książek papierowych by ZaczytanaAga with 233 reads. book, oceny, recenzjeksiazek
Dostępność: Towar niedostępny Opis „Jedna jedyna” - trzecia i ostatnia część serii „Wszystko o Ewie”, po „Jak zdobyć dziewczynę” i „Troje to już tłum”. Teraz, kiedy Luke i Ewa muszą mieszkać z dala od siebie, jest więcej zamieszania, niż wtedy, kiedy byli razem. Czy ich miłość jest wystarczająco silna, aby przetrwać taką próbę?Jonno, ojciec Ewy, wysłał córkę do szkoły w Hiszpanii, aby trzymać ją z dala od Luka. Ten z kolei, samotny i niepewny co do dalszej przyszłości z Ewą, rzuca się w ramiona kogoś innego... niedługo potem niespodziewanie pojawia się Ewa, pragnąc przejść z ich związkiem do kolejnego etapu. Chce, żeby Luke był jej „pierwszym". Myślała, że ??będzie dla niego tą jedną jedyną – podczas gdy Luke życzyłby sobie, żeby Ewa istotnie nią była. Dane techniczne 0115 TYP Książki dla młodzieży 0003 FORMAT A5 0116 TEMAT Literatura dla dziewczyn 0004 LICZBA STRON 240 0110 WIEK CZYTELNIKA 15+ lat 0013 ROK WYDANIA 2014 0001 AUTOR S. McKenzie 0002 OPRAWA miękka 0109 WYDAWNICTWO Akapit Press Może spodoba się również… Nowości Bestsellery Opowieści o tym, co w życiu ważne Bajki o zwierzętach z morałem Opowieści z Narnii (1) Lew, czarownica i stara szafa Mały Książę Elementarz młodego Polaka Doktor Dolittle i jego zwierzęta Ilustrowany słownik ortograficzny 100 cudów przyrody Doktor Dolittle i jego zwierzęta Baśń o dwunastu miesiącach Nasza Polska. Słynni rodacy Nasza Polska. Skarby UNESCO Na blogu
Wydawnictwo: Wydawnictwo WAMData premiery: 2022-06-15 Dieta wspomagająca płodność kobiet i mężczyzn Niepłodność – za tym jednym pojęciem kryje się wiele problemów i schorzeń, na które medycyna nie zawsze ma odpowiedz. Szczęśliwie z pomocą przychodzi nam sama Natura. W swojej najnowszej książce dr Ewa Dąbrowska wskazujeW 2004 r. format reality-show bił rekordy popularności. Widzowie chętnie podglądali zwykłych ludzi czy celebrytów. Konkurencja była ogromna, a powstające formaty coraz śmielsze. Widzieliśmy już wszystko — kąpiele w jacuzzi w "Big Brotherze", śmiałków jedzących robaki, bogate celebrytki, którym zabrano pieniądze i pokazywano ich zmagania "w codziennej pracy", a także rodziny wielkich gwiazd, które obnażały swoją prywatność przed kamerami. "Wszystko o Miriam" miało przekraczać granice i od samego początku stawiało na kontrowersje, które w efekcie miały tragiczne skutki. Kadr z programu "Wszystko o Miriam" Randkowe reality-show z małym sekretem Założenie było proste. Miriam Rivera szukała miłości. O jej serce walczyło kilku kawalerów, którzy w konwencji walki gladiatorów, wykonując kolejne zadania, mieli zdobyć jej zaufanie. Eliminacje każdego tygodnia miały być dowodem na to, że między uczestnikami a główną bohaterką rodzi się prawdziwe uczucie. Ci, którzy wypadali w konkurencjach najsłabiej, po prostu odpadali. Sześciu przystojnych białych mężczyzn adorowało jedną piękną Meksykankę. Nie brzmi zbyt kontrowersyjnie prawda? Co mogło pójść nie tak, że program okazał się jednym z najbardziej kontrowersyjnych formatów w historii telewizji? Oszukani uczestnicy "Wszystko o Miriam". Tragiczne skutki reality show Miriam była transpłciową kobietą, a uczestnicy, którzy walczyli o jej miłość, nie zostali o tym poinformowani. Wiedzieli natomiast widzowie, którzy czekali na finałowy odcinek, w którym prawda miała zostać ujawniona. Rzeczywiście pomysł mógł wydawać się bardzo oryginalny, ale był też prostym przepisem na telewizyjną katastrofę. W ostatnim odcinku latynoska piękność stała się obiektem kpin pozostałych uczestników, a zwycięzca został przez nich wyśmiany. Wszystkiemu przyglądały się miliony widzów z całego świata. Foto: Facebook / Miriam Rivera Miriam Rivera Chaotyczny cyrk z transfobią w tle "Wszystko o Miriam" miało swoją premierę 18 lat temu, kiedy świadomość społeczna dotycząca osób trans nie była tak wielka, jak dzisiaj. Miriam została wrzucona na głęboką wodę, a producenci kazali jej sobie radzić samej. Nie pomogli jej się podnieść po finale programu i nie przygotowali dla niej specjalnej kampanii promocyjnej, która wyjaśniałaby, dlaczego przeprowadzono tak śmiały eksperyment w telewizji. Twórcy utrzymywali, że reality-show miało postawić osoby trans w pozytywnym świetle, a tak naprawdę tylko im zaszkodziło. Format pokazuje też, że chociaż oczekiwania były bardzo wysokie, to transfobia wcale nie przestała istnieć. "Najsłabsze ogniwo": program, w którym poniżano uczestników za niewiedzę Fakt, że transpłciowość Miriam ukryto przed pozostałymi uczestnikami, sprawił, że program stał się telewizyjnym chaotycznym cyrkiem. Riverze zarzucano hipokryzję i grożono latami. "Takie programy nie tylko wzmacniają stereotyp, że płeć przy narodzinach osób trans jest »prawdziwa«, a nasza zidentyfikowana płeć jest »fałszywa«, ale także utrwalają mit oszustwa, a tym samym umożliwiają przemoc wobec nas" – mówiła po amerykańskiej emisji transpłciowa aktorka Julia Serano. Foto: Materiały prasowe Miriam Rivera "Nie jestem prawdziwą kobietą" Niespełna dwie dekady temu osoby trans w mediach były pokazywane głównie w złym świetle. Społeczeństwo nie traktowało ich z należytym szacunkiem. Dlatego, kiedy w finałowym odcinku Miriam wyjawiła przed uczestnikami swój sekret, to powinna podkreślić, że jest kobietą transpłciową. Zamiast tego użyła uważanych w XXI w. obraźliwych słów "Nie jestem prawdziwą kobietą" oraz "Urodziłam się jako chłopak". Trudno dzisiaj nie domyślić się, że kontrowersyjne słowa zostały napisane przez samych producentów, a ich wydźwięk miał podkreślać ostateczny skandal programu. Reakcja finalistów sprawiła, że krzywdzący stereotyp postrzegania osób trans jako "dziwnych zboczeńców" jeszcze się utrwalił. Miriam stała się podstępnym drapieżnikiem, który zaatakował niewinnych uczestników i zwabił do swojej "klatki dziwności". Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o transpłciowości, ale baliście się zapytać [Q&A] Wstrzymana produkcja i psychiatra na planie Premierę programu wielokrotnie wstrzymywano, ponieważ uczestnicy chcieli koniecznie zablokować jego emisję. Mężczyźni, także zwycięzca programu, złożyli szereg pozwów, w których oskarżali producentów o napaść seksualną i zniesławienie. W końcu podpisali ugody, chociaż dokładnych kwot nigdy nie ujawniono. Stacji musiało się to jednak opłacać, skoro przez kilka miesięcy walczyli, by "Wszystko o Miriam" w końcu pokazano w telewizji. Foto: Materiały prasowe Uczestnicy programu "Wszystko o Miriam" Tuż przed zakończeniem zdjęć do programu, na planie pojawił się psychiatra Gareth Smith, który miał rozmawiać z uczestnikami, kiedy dowiedzą się prawdy. Na miejscu zastał dwie grupy mężczyzn, którym nie wolno było się komunikować. Ci, którzy już odpadli, domyślali się, że Miriam może być transpłciowa. Argumentowali to chociażby tym, że modelka nigdy nie pojawiła się w stroju kąpielowym, a zawsze miała na sobie spodenki. Dlatego producenci mocno pilnowali, by nie mieli żadnego kontaktu z chłopakami, którzy nadal chcieli walczyć o serce piękności. Obecny na planie psychiatra w podcaście "Harsh Reality" zdradził, że wszyscy zajmowali się mężczyznami, ale nikomu z produkcji nie przyszło do głowy, że pomocy może potrzebować także główna bohaterka. Zwłaszcza kiedy zostanie upokorzona przed kamerami. Chociaż lekarz chciał się wycofać z pracy na planie, to szybko go przekonano, że tylko on może naprawdę pomóc uczestnikom w razie konieczności. Poczucie wielkiej winy Nie wszyscy z ekipy byli przekonani, czy program zmierza w dobrą stronę, jednak Remy Blumenfeld — pomysłodawca formatu — wiedział, że finał przyniesie mu ogromne zyski. Jak wspominał drugi producent programu: Psychiatra spotkał się z Miriam z dala od uczestników, tuż przed finałem. Kobieta kompletnie nie zdawała sobie sprawy z tego, jak negatywnie mogą zareagować heteroseksualni mężczyźni, kiedy dowiedzą się prawdy o niej. "Myślałam, że znajdę prawdziwą miłość. Mieliśmy odpłynąć z moim wybrankiem na jachcie wraz z nagrodą, którą miała nam wręczyć telewizja. Wierzyłam w szczęście, które miało mnie spotkać. Okłamano mnie" — mówiła później Miriam. Przykra prawda programu "Dom nie do poznania". Rodziny wcale nie takie szczęśliwe Nie bała się odrzucenia, ponieważ spotykała się z nim na co dzień. Psychiatra miał jednak przeczucie, że sprawa wymknie się spod kontroli lada chwila. Wiedział także, że to na nim spoczywała odpowiedzialność, by na planie nie doszło do tragedii. Fatalny koniec i zdemolowana willa. Tego nie pokazały kamery "Wyobraźcie sobie, co czujecie w momencie, kiedy zdajecie sobie sprawę z tego, że zaraz stanie się coś złego, ale nic nie możecie zrobić. Program wywołał szok u wielu widzów, a my widzieliśmy tę sytuację na własne oczy. To było coś strasznego" — wspominał finałowe nagrania Smith. Kiedy Miriam ujawniła swój sekret przed swoim wybrankiem, stacja pokazała śmiechy pozostałych uczestników, które nie cichły przez blisko 20 sekund. Zwycięzca Tom nie wiedział, jak ma zareagować, ale przed kamerami przyjął nagrodę — 10 tys. funtów oraz rejs jachtem. Chłopak ucisnął dłoń piękności, pocałował ją w policzek. Pozostali panowie bili brawo, a szczęśliwa para wyruszyła w romantyczną podróż. Wtedy kamery zgasły. Foto: Niemiec / AKPA Miriam Rivera To, co działo się później, już nie pokazała żadna telewizja. Kiedy Tom poszedł spotkać się z psychiatrą i porozmawiać na temat sytuacji, która wydarzyła się chwilę wcześniej, inny uczestnik — Scott — wpadł w absolutny szał. Mężczyzna zaczął rzucać przedmiotami i demolować willę, w której mieszkał przez ostatnie tygodnie. Ekipa nie wiedziała, co ma robić. Wszyscy doskonale zdawali sobie sprawę, dlaczego chłopak zareagował tak agresywnie. Właśnie wtedy dotarło do niego, że produkcja telewizyjna sobie z niego zakpiła. W końcu także jemu udzielono pomocy psychiatry. Grożenie śmiercią i ewakuacja Miriam Finaliści martwili się opinią publiczną, bali się, co powiedzą ich rodziny, kiedy dowiedzą się, że całowali się z osobą transpłciową. Żaden z nich nie przejmował się jednak uczuciami Miriam. Kiedy Toma i Scotta udało się w końcu uspokoić, pozostali panowie wpadli w szał. Część z nich krzyczała nawet, że zabije Miriam za tak wielkie upokorzenie. W tym momencie Gareth Smith doskonale wiedział, że jedynym wyjściem będzie ewakuacja modelki z otoczenia chłopaków, ponieważ może dojść do prawdziwej tragedii. Remy Blumenfeld uciekł przez okno łazienki, ponieważ bał się konfrontacji z rozwścieczonymi uczestnikami programu. Miriam wywieziono samochodem i żadna osoba z ekipy nie miała z nią już kontaktu. Kiedy ekipa pomagała mężczyznom, a stacja podpisała z nimi ugody, które pozwoliły na emisję programu, to nikt nie pomógł samej Miriam. Wzięli udział w "Idolu". Nie wszystkim była pisana wielka kariera Miriam Rivera. Prawdziwa ofiara telewizyjnej zabawy Latynoska piękność stała się największą ofiarą programu, który miał pomóc znaleźć jej szczęście. Sprawa sądowa stała się medialną sensacją na długo przed emisją programu, a nagłówki tabloidów krzywdziły bohaterkę. "Podobno podniosła spódnicę i im pokazała swojego..." — dudniła kolorowa prasa, nie przejmując się Miriam. Fala hejtu była coraz gorsza, a plotki coraz podlejsze. Rivera chciała, żeby program w końcu został pokazany w telewizji, by mogła zacząć się bronić. Wcześniej podpisała bowiem umowę, która zabraniała jej zdradzać szczegóły z planu. Niestety program jeszcze pogorszył sytuację, a sława, którą zdobyła Miriam, stała się jej przekleństwem. Ludzie na ulicach zaczęli zwracać się do niej męskimi zaimkami. "Po programie plan był prosty. Miałam udzielić wywiadu jednemu z brytyjskich magazynów, w którym mogłam opowiedzieć swoją wersję historii. Miała temu towarzyszyć piękna sesja zdjęciowa. Nie wiedziałam, czy ludzie nie zaczną traktować mnie jak dziwadła. Powtarzałam sobie, że jedynie mówiąc prawdę, mogę wygrać medialną nagonkę" — napisała na swoim blogu jakiś czas po zakończeniu reality-show. Miriam korzystała ze swoich "pięciu minut", pojawiając się w wielu programach telewizyjnych, aż w końcu wzięła udział w australijskiej edycji "Big Brothera". Kolejne tłumaczenia nie przynosiły jednak pozytywnych efektów, a jedynie pogarszały jej sytuację. Foto: Niemiec / AKPA Miriam Rivera i Ewa Drzyzga w programie "Rozmowy w toku" Okrutna cena sławy i samobójstwo W 2007 r. gwiazda została napadnięta w swoim mieszkaniu w Nowym Jorku. Sprawca zaatakował ją młotkiem i wypchnął przez okno. W wyniku upadku z czwartego piętra Miriam trafiła do szpitala w bardzo ciężkim stanie z licznymi złamaniami, krwotokiem wewnętrznym i uszkodzeniami mózgu. O swoich przeżyciach opowiedziała Ewie Drzyzdze w "Rozmowach w toku"; cieszyła się, że przeżyła. W końcu świat obiegła przykra wiadomość, że Miriam Rivera nie żyje. Oficjalną przyczyną śmierci modelki było samobójstwo, do którego miało dojść w jej domu w Hermisillo w Meksyku. Jej mąż jednak nie wierzył w to, by jego żona mogła popełnić samobójstwo, ponieważ w dniu śmierci miała z nim rozmawiać przez telefon. Kobieta mówiła, że źle się czuła i wymiotowała krwią. Tuż po zakończeniu rozmowy pojechała do szpitala. Mąż Miriam nie wykluczał zaangażowania osób trzecich. 18 lat po premierze programu rozumiemy, że latynoska piękność była prawdziwą ofiarą zabawy telewizyjnej. Kiedy wszyscy współczuli skrzywdzonym uczestnikom, ona przybierała maskę, która dawała jej pozorne szczęście. Książka Wszystko o… mrówkach autorstwa Mazurkiewicz Paweł, dostępna w Sklepie EMPIK.COM w cenie 23,02 zł. Przeczytaj recenzję Wszystko o… mrówkach. Zamów dostawę do dowolnego salonu i zapłać przy odbiorze!